Projektanci często sięgają po takie materiały, które początkowo nieznane, wkrótce bardzo szybko stają się hitem. Podobnie było z filcem, na który boom zaczął się jakiś czas temu i ciągle trwa. Ciekawa jest jego historia i to, że filcowe torebki wcale nie są tak młode jakby mogło by się nam wydawać. Od kilkuset lat, a pewnie nawet i dłużej są znane na przykład w Mongolii, która jest ojczyzną filcu. Dziś filcowe torebki wyglądają pewnie znacznie bardziej atrakcyjnie, niż te starsze. Mnie zauroczyły te, które znalazłam w galerii ModeMania. To torebki w dość prostych i geometrycznych kształtach- więc jak najbardziej na ten sezon. Uszyte z filcu w przepięknych kolorów. Aż trudno od nich oderwać wzrok. Mnie najbardziej podobają się koszyczki, które świetnie pasować będą do letniego słońca, doskonałe na jakieś wakacyjne wyjazdy. Na pewno takie filcowe torebki zwracają na siebie uwagę. Dla mnie genialne!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz